Witam, dziś w nietypowej jak dla mnie tematyce tj. szkło artystyczne. Szklane przedmioty XIX i XX wieku niesamowicie ewaluowały, podobnie jak ceramika o której pisałam w postach związanych z Muzeum w Bolesławcu . Tym najbardziej płodnym okresem była secesja, w której eksperymentowano z strukturą szkła i sposobami jego zdobienia. Patrząc na techniki powstawania i ceny niektórych przedmiotów szklanych nie mogę oprzeć się wrażeniu, że szklane dzbany np. E.Galle czy braci Daum to prawdziwe dzieła sztuki równorzędne z malarstwem, których ceny dochodzą nawet do kilku tysięcy euro. Pewnie nie każdy wie, że w tym okresie zagłębiem szklanej twórczości była Francja oraz Czechy.
W Polsce w XIX w szkłem zajmowała się huta w Piechowicach koło Jeleniej Góry oraz huta w Szklarskiej Porębie. Ta druga miała wysokie uznanie w Europie co potwierdza złoty medal w Paryżu w 1900r. Również pod koniec XIX w powstają huta Niemen na Wileńszczyźnie oraz Hortensja w Piotrkowie Trybunalskim.
Dzban na pierwszej fotografii przywiozłam tak całkiem przypadkiem z Francji. Moją uwagę zwróciły te kwiaty, które skojarzyłam z łąką i sama nie wiedziałam po co mi ten flakon ale nie mogłam mu się oprzeć no i jest. Według mnie to szkło czeskie pokryte emalią, które wyszło najprawdopodobniej z huty "Meyers Naffe" (proj.K.Moser) na początku XX w. Podobne zdobienia widziałam również w śląskiej hucie Piechowice.
Dla przykładu znalazłam w internecie inny dzbanek z fabryki czeskiej. Powstanie jego szacuję się na 1900rok.
Jak zwykle Pan Bukowski w tej kwestii też ma coś do powiedzenia.
Bardzo delikatne, urocze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAleż to piękne !
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPonieważ nie jestem fachowcem od szkła więc chętnie przyjmuję nowe wiadomości od Państwa. Publikuję dziś komentarz, który otrzymałam od Zbieracza staroci na e-mail:
OdpowiedzUsuńWarto byłoby trochę go zmienić, bo w I połowie XIX wieku ze znanych hut mieliśmy: Jasień, Czechy i Dąbrowa, a pod koniec wieku powstało kilka kolejnych, które przetrwały do międzywojnia. O Dąbrowie napisałem kilka ciekawych tekstów na blogu.
Natomiast huty w Szklarskiej Porębie i Piechowicach, o których Pani pisze jako polskie, były do końca II Wojny Światowej hutami śląskimi-niemieckimi.
Tak samo jak huta Niemen do końca II Wojny Światowej była polską hutą, później przeszła w ręce białoruskie. Białorusini o tym często zapominają, a wręcz ignorują ten fakt.
Pozdrawiam