Muszę się Wam pochwalić makatką, którą zainspirowała mnie Aniuta. Długo szukałam fajnego wzoru ale chyba się udało. Wprawdzie tą już wczoraj oddałam bliskiej osobie w prezencie ale następną będzie dla mnie.
Czyżby makatki znów były w modzie. Już prawie zapomniałam, że w dzieciństwie widywałam je chyba w każdej kuchni, która odwiedzałam. Kojarzą mi się z kuchniami, jakie lubię, w stylu wiejskim z drewnianymi meblami i piecem z szabaśnikiem ,a nawet z piecem chlebowym.
Czyżby makatki znów były w modzie. Już prawie zapomniałam, że w dzieciństwie widywałam je chyba w każdej kuchni, która odwiedzałam.
OdpowiedzUsuńKojarzą mi się z kuchniami, jakie lubię, w stylu wiejskim z drewnianymi meblami i piecem z szabaśnikiem ,a nawet z piecem chlebowym.
Ta jest pełna uroku.
Załączam pozdrowienia.
Szukałam makatki w polskim wydaniu ok 1 roku. Znalazłam nieszczególne w cenie od 80-120zł. Dlatego postanowiłam się wziąć do roboty sama. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń