czwartek, 11 września 2014

PERFUMIARKA A.Ducobu

   Po ostatnich wojażach mam parę nowych zdobyczy i zamierzam Wam je systematycznie przedstawiać. Wprawdzie stare jeszcze nie wszystkie pokazałam ale przydadzą się na suche czasy. Generalnie, moje  mieszkanie w ostatnim roku się zagęściło, żeby nie powiedzieć zagraciło. Jak tak dalej pójdzie to nie wiem co zrobię bo powierzchnia  użytkowa radykalnie się nam ogranicza  i coraz częściej rozmawiamy o zmianie miejsca zamieszkania. Przestrzegam Was, przyjmijcie klucz według którego będziecie zbierać ulubione przedmioty bo skończycie jak ja. U nas jest nas dwoje, każdy ma swoje upodobania i na dodatek jesteśmy dość  w nich elastyczni. Problem jest taki, że mieszkanie nie jest elastyczne.
   Dziś moja perełeczka stara francuska perfumiarka autorstwa Ducobu, w stylu art nouveau. W Polsce  styl ten określono najczęściej terminem secesja, który trwał nie więcej niż ćwierć wieku.
   Do końca XIX w kobiety kupowały perfumy w zwyczajnych butelkach  i przelewały zawartość do wyszukanych w formie flakoników. W XX nastąpił intensywny rozwój przemysłu związanego z opakowaniami na perfumy. Prekursorem  był Francois Coty, który 1905r wyprodukował pierwsze opakowanie na pachnidła a potem propagował rozwój tej dziedziny przemysłu. Wczesne butelki powstawały pod wpływem secesji , dominowały na nich motywy kwiatowe i arabskie. W latach 20-tych nabierały już geometrycznych kształtów. Z kolei w latach 30 i 40 popularniejsze stawały się buteleczki figuralne. Bardziej wyrafinowane kształty były już wykonywane na zamówienia.

perfumiarka antyki

A. Ducobu
 
Znalazłam też w internecie parę przykładów perfumiarek autorstwa Ducobu i stwierdzam mało skromnie, że moja jest naj....
 
 


 Polecam jak zwykle felietony antykwariusza Bukowskiego, który posiada zbiór perfumiarek.
 
 
dla zainteresowanych:

3 komentarze:

  1. Dziękuję za pozdrowienia.Śliczności pokazałaś, a ja pozostanę przy swoich kobaltach i czerwieniach.Kubatura mojego mieszkania też wyraźnie się zmniejszyła, wiec Cię dobrze rozumiem. Pozdrawiam. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. jedna taka perfumiarka ładnie wyglądałaby na mojej toaletce:) poddałaś nowy kierunek...bardzo ciekawy twój post

    OdpowiedzUsuń