poniedziałek, 26 maja 2014

LIST DO MAMY

W tak szczególnym dniu publikuję po raz pierwszy wiersz, który napisała mego taty siostra po śmierci Babci Marysi, o której często wspominam na tym blogu. Wiersz jest żywym obrazem naszych wspomnień o tak ciepłej i skromnej osobie, która jak by na to nie patrzył przeżyła ciężkie czasy.


W trzy dni od Twojej śmierci ukochana Mamo, wiem, że już nigdy i nic nie będzie tak samo.

Witają nas zimne i puste okna rodzinnego domu i zwierzyć się nie ma już komu.

Ty zawsze w oknie nas wypatrywałaś i biegnąc do bramy z ciepłym uśmiechem witałaś.

Dzieliłaś z nami troski i radości , dając zawsze wiele miłości.

Dziś wiem kochana Mamo,  że woda w twej studni już nie smakuje tak samo.

Dom, niby ten sam, niby rodzinny ale taki inny, taki bardzo pusty i tak bardzo zimny.

Chociaż stoi piec i wszystko, to co przedtem stało ale Ciebie droga Mamo w nim zabrakowało.

Mam tylko cichutką nadzieję, że Bóg Ciebie i nas swą miłością ogrzeje.

Modlimy się  wszyscy za Ciebie do Pana by łaska nieba była Ci dana.

Anna Krzyszczak ( córka Babci Marysi)


 
Teksty i zdjęcia zamieszczone na blogu są chronione prawem autorskim. Kopiowanie zabronione

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz