poniedziałek, 30 czerwca 2014

Porcelana śląska cz 2

W ostatnim czasie udało mi się nabyć nowe filiżanki, którymi zamierzam się dziś pochwalić i kontynuować opowieść o śląskiej porcelanie.
Fabryka Porcelany C. Tielsch Altwasser (Stary Zdrój Wałbrzych)
Kolejnym zakładem z cyklu "Porcelana śląska" (który działał nieprzerwalnie do niedawna) jest Fabryka Porcelany Wałbrzych S.A. Została ona założona w 1845 r. przez Carla Tielscha oraz jego cichego wspólnika Gideona von Wallenberga, pod nazwą Carl Tielsch & Co. Zakład produkcyjny zlokalizowany był w miejscowości Stary Zdrój (niem. Altwasser). Dzięki dużym nakładom finansowym, już od samego początku Tielsch osiągnął zarówno bardzo wysoką jakość produktów jak i duży poziom produkcji.
Po śmierci Tielscha w 1882 r. przedsiębiorstwo przejął jego syn Egmont von Tielsch. Kontynuował on dzieło ojca i przy znacznych nakładach inwestycyjnych 1906r otworzył nowy zakład  a 1917r   przekszałcił  firmę w spółkę akcyjną co pociągnęło za sobą zmianę nazwy firmy na Porzellanfabrik C.Tielsch & Co. AG. Jednak rok później firma została przejęta przez koncern Hutschenreuther.
Podobnie jak w przypadku większości śląskich manufaktur, po II wojnie światowej fabryka została znacjonalizowana. Nazwa została zmieniona na Tielsch – Państwowa Fabryka Porcelany. W 1952 r. nazwa ponownie została zmieniona na Zakłady Porcelany Stołowej Wałbrzych. Początek lat 90. XX w. to kolejne zmiany własnościowe w zakładzie. W 1992 r. przeprowadzono proces prywatyzacyjny, dzięki czemu powstały Zakłady Porcelany Stołowej Wałbrzych S.A., a po kolejnej zmianie własnościowej w 2007 r. powstała Fabryka Porcelany Wałbrzych S.A. Niestety w tym momencie zakłady są postawione w stan likwidacji i poszukiwany jest inwestor strategiczny.
tielsch porzellan
Prezentowany eksponat powstał w latach 1900 -1939 
stara porcelana śląska
 Jest też, ten sam wzór filiżanki w innej szacie malarskiej.

Fabryka Porcelany C. & E. Carstens Sorau (Żary)
Żary założył w 1888 r. pochodzący ze Zgorzelca Gustaw Otremba. Rok później współwłaścicielem stał się Fritz Boehme, który w 1892 r. przejął ją w całości. Fabryka, której zabudowania znajdowały się wzdłuż Schmidtstraße (ul. Górnośląska), została rozbudowana oraz powstały nowe wzory wyrobów zdobionych kalkomanią.
W 1900 r. żarska wytwórnia weszła w skład powołanego przez Philippa Rosenthala Zjednoczenia Niemieckich Fabryk Porcelany. Jednak postępująca recesja całej branży ceramicznej, pogłębiona wybuchem I wojny światowej i utratą rynków zbytu w koloniach i Europie spowodowały zmianę właściciela. W 1918 r. fabrykę przejął koncern ceramiczny należący do rodziny Carstensów, w skład, którego wchodziły już wytwórnie porcelany w Blankheim i Reichenbach zatrudniające w sumie ponad trzy tysiące pracowników.
Imperium Carstensów powstało za sprawą Krystiana Henryka Carstensa, który kupił w 1900 r. fabrykę ceramiczną w Magdeburgu, ale to dopiero jego synowie Ernest i Krystian przejmując po Wielkiej Wojnie wiele podupadłych zakładów stworzyli koncern ceramiczny. Po śmierci Krystiana w 1929 roku, koncern uległ podziałowi na: Christian Carstens Kommandit-Gesellschaft oraz Ernst Carstens Erben, którymi zarządzali synowie Krystiana. Żarska fabryka znalazła się w grupie Ernst Carstens Erben. W prawie sześćdziesięcioletnim okresie działalności fabryki porcelany w Żarach można wyróżnić dwa etapy jej rozwoju. W pierwszym, trwającym do 1918 r. wyroby sprawiają wrażenie grubych i ciężkich, formalnie i stylistycznie nawiązując do produktów śląskich. Natomiast okres Carstensa cechuje oryginalność linii, nowoczesne ornamenty i świeża kolorystyka, podkreślona ręcznymi złoceniami.
Lata trzydzieste XX w. to najpomyślniejszy okres rozwoju fabryki, osiągającej wówczas szczyt swych możliwości, produkującej także za eksport wysokiej klasy serwisy obiadowe, kawowe, wazony a także inne przedmioty jak mydelniczki, lampy czy świeczniki. Projektowane one były przez artystów corocznie prezentujących swe osiągnięcia na Targach Lipskich.
W czasie II wojny światowej produkcję nadal kontynuowano, natomiast wciąż wysokiej jakości wyroby z tego okresu cechuje brak złoceń.
Ocenia się, że w całym okresie działalności Fabryki Porcelany w Żarach powstało około 18 tysięcy różnego typu wzorów wyrobów. Wytwórnia przestała istnieć po ciężkich walkach sowietów w lutym 1945 r.
 Poniższa sygnatura obowiązywała od lat  20 do końca wojny. Jednak pamiętając o tym że w czasie wojny nie złocono porcelany można się domyślać, że to wyrób z przed 1939 roku. 

Znalazłam w internecie  zdjęcie  bardzo ciekawej filiżanki Sorau.



                                             Stylowa porcelana żarska 1888-1945 ze zbiorów
                                     Stowarzyszenia Miłośników Żarskiej Porcelany w Żarach


 Spis większości śląskich starych fabryk porcelany
Fabryka Porcelany C. Tielsch Altwasser (Stary Zdrój Wałbrzych), Fabryka Porcelany C. Krister Waldenburg (Wałbrzych), Fabryka Porcelany J. Schachtel Sophienau (Zofiówka), Fabryka Porcelany C. & E. Carstens Sorau (Żary), Fabryka Porcelany Koenigszelt (Jaworzyna Śląska), Fabryka Porcelany R. Schlegelmilch Tillowitz (Tułowice), Fabryka Porcelany C.H. Tuppack Tiefenfurt (Parowa), Fabryka Porcelany K. Steinmann Tiefenfurt (Parowa), Manufaktura Porcelany P. Donath Tiefenfurt (Parowa), Fabryka Porcelany „Giesche” Katowice Bogucice, Fabryka Porcelany H. Ohme Niedersalzbrunn (Szczawienko), Fabryka Porcelany Bykowina Ruda Śląska oraz Manufaktura Porcelany Schmidt & Otremba Freiwaldau (Gozdnica).

sobota, 21 czerwca 2014

Taca w stylu "Petit Point"

Mam taką przypadłość, że jak coś wpadnie mi mocno w oczy to szybko płacę i uciekam, żeby czasem sprzedawca się nie rozmyślił. Tak też było w tym przypadku.Taca z fatygowaną serwetą  w  kwiaty pomiędzy dwoma taflami szkła oraz filigranowymi, mosiężnymi uchwytami, które są  misternie wzorzyste i prawie wyglądają jak skrzydła motyla to ostatni mój zakup.
Zastanawiam się jedynie czy mam wyjąć serwetę i ją odświeżyć, czy zostawić taką jaka jest, co podkreśla jej blisko 100letni wiek. Kiedyś mi się zdarzyło szorować stary obrusek no i niestety nie wytrzymał siły tarcia. Wprawdzie miałam na studiach przedmiot zwany trybologią ale niestety nauka poszła w las i były straty.
   schabby chic
Pokazaną przez mnie  tacę wykonała prawdopodobnie firma Regent of London. Tkanina z drobnym haftem dla tej firmy była charakterystycznym elementem dekoracyjnym niezwykle modnym w Anglii w latach 30 tych i 40 tych XX wieku. Stosowano te technikę niemal wszędzie. Nazwaną ją  "Petit Point" co oznacza właśnie ręczne wyszywanie haftów bardzo drobnym ściegiem.
Na rynku jest jeszcze mnogość przedmiotów dekorowanych w ten sposób począwszy od torebek,  przyborów toaletowych, pudełeczek, tac, brosz, świeczników skończywszy nawet na  tarczach zegarów.
 
Istnieją całe kolekcje tego typu wyrobów, a ten styl ma nadal swoich zwolenników. Ja osobiście też  uważam jego za ciekawy i dekoracyjny zwłaszcza w shabby chic.

wtorek, 17 czerwca 2014

Porcelana śląska cz 1

Zainicjowały pomysł o wpisie na temat śląskiej porcelan trzy filiżanki z mojego zbioru: KPM – KristerPorzellan Manufaktur, Königszelt Jaworzyna Śląska, Ohme  Szczawienko.

Dolny Śląsk, a zwłaszcza sam Wałbrzych, jest miejscem niezwykle istotnym dla historii polskiej-niemieckiej  porcelany. Ze względu na obecność surowców mineralnych już w średniowieczu w tym regionie bardzo rozwinęło się rzemiosło garncarskie. Naturalną koleją było powstanie w późniejszym okresie zakładów ceramicznych, a następnie manufaktur porcelany.
Założycielem pierwszej manufaktury porcelany w Wałbrzychu był Carl Franz Krister. W 1831 r. powstała manufaktura KPM – KristerPorzellan Manufaktur.  Firma rozwijała się bardzo prężnie, dzięki czemu szybko stała się jedną z lepiej rozpoznawalnych marek na rynku europejskim. Co więcej, firma już w połowie XIX w. eksportowała znaczne ilości swoich wyrobów na rynek amerykański.
Nazwanie przedsiębiorstwa KPM było wydaje się naturalne, nie mniej sygnowanie swoich wyrobów w sposób niezwykle podobny do manufaktury w Berlinie nie mogło być przypadkowe.  Ze względu na brak ochrony znaków towarowych w ówczesnym czasie, takie działanie nie było zabronione.
Krister do końca życia był związany z przedsiębiorstwem. Po śmierci Kristera (1869 r.) zakład przeszedł w ręce jego spadkobierców – rodziny Haenschke. Udało im się obronną ręką poprowadzić przedsiębiorstwo przez okres I wojny światowej. Nie mniej, zakład zaczął podupadać. Strategiczną decyzją było przekształcenie przedsiębiorstwa w 1920 r. w spółkę aukcyjną. Dzięki temu, rok później możliwe było przeprowadzenie transakcji zakupu akcji przez koncern Rosenthal. W wyniku tej transakcji marka KPM weszła w skład bawarskiego koncernu.
Należy przede wszystkim wspomnieć o wzorze będącym po dziś dzień flagową i najbardziej znaną formą firmy – serią Friederike (na zdjęciu), zaprojektowaną w 1936 r. Dzięki tym wszystkim zabiegom produkty z Wałbrzycha ponownie zaczęły odgrywać ważną rolę na rynku europejskim.
Zakład działał nieprzerwalnie przez okres II wojny światowej. Po zakończeniu działań zbrojnych, fabryka została znacjonalizowana, a jej nazwa zmieniona początkowo na Państwowa Fabryka Porcelany Krister, a następnie Zakłady Porcelany Stołowej Krzysztof. W 1953 r. zasadniczej zmianie uległa sygnatura – nazwę Krister zmieniono na Wawel. W latach 90. XX w. nastąpiły procesy prywatyzacyjne, w wyniku których początkowo powstała Pracownicza Spółka Akcyjna, a następnie Fabryka Porcelany Krzysztof S.A. Ostatnia zmiana właściciela miała miejsce w 2010 r., a nazwę firmy przemianowano na Porcelana Krzysztof Sp. z o.o.
 Stary Wałbrzych KPM porcelana
                                                Sygnatura używana w latach 1934-1945
 KPM porcelain
Fabryka porcelany w Jaworzynie Śląskiej ( Königszelt ) założona została w 1860 roku przez przedsiębiorcę budowlanego Silbera. Już wkrótce rozpoczął produkcję wyrobów, najczęściej utrzymanych w dekoracjach Zwiebelmuster ( wzór cebulowy ) i Strohblumen ( wzór suchych kwiatów) ). W 1871 roku, Silber otrzymał bardzo intratną propozycję sprzedaży fabryki i już w 1872 nowymi właścicielami przedsiębiorstwa zostali C. Heckmann i August Rappsilber. Fabryka nosiła wówczas nazwę Porzellanfabrik Heckmann & Rappsilber. C. Heckmann w 1878 roku zdecydował się opuścić spółkę i pozostawić fabrykę w rękach A. Rappsilbera, który z sukcesem kontynuował prowadzenie firmy aż do przejścia na emeryturę w 1886 roku. Potem Rappsilber sprzedaje udziały Koncernowi Strupp, który zmienił nazwę na  Porzellanfabrik Königszelt A.G. Akcjami spółki bardzo zainteresował się koncern Lorenz Hutschenreuther z Selb w Bawarii i już w 1905 roku przejął pakiet większościowy akcji firmy z Jaworzyny Śląskiej. Nastąpił wówczas dynamiczny rozwój fabryki w celu zwiększenia produkcji. Asortyment został zmieniony i teraz produkcja koncentrowała się na wysokiej jakości porcelanie stołowej, przeznaczonej głównie na eksport. Nawet wybuch I i II Wojny Światowej nie zahamował rozwoju produkcji a udziały Hutschenreuthera przejęła Porzellanfabrik Kahla z Turyngii. W 1945 roku fabryka została upaństwowiona i przyjęła nazwę Państwowa Fabryka Porcelany Jaworzyna Śląska, a od 1954 roku: Zakłady Porcelany Stołowej KAROLINA Sp. z o.o. W latach 90-tych XX wieku fabryka została przekształcona w spółkę prywatną, w której udziałowcami zostali jej pracownicy.
Königszelt  Jaworzyna Śląska

Königszelt  porcelain
                                               Sygnatura używana w latach 1930-1945
Königszelt porzellan
W 1882 r. powstała kolejna  manufaktura  Hermana Ohme w Szczawienku (niem. Niedersalzbrunn), której produkty odznaczały się dobrą jakością i szczególną dbałością o detale. Szczególnie piękne i cenione były wyroby w stylu secesji.  Po I wojnie światowej większa część produkcji przeznaczona była na eksport do Stanów Zjednoczonych, co ostatecznie było powodem bankructwa i zamknięcia przedsiębiorstwa. Kryzys w Stanach w 1929 r. spowodował ogromne problemy finansowe firmy, w wyniku których już w następnym roku została ona zamknięta.
 http://lawendowyzagajnik.blogspot.com/2014/09/saxe-slask-i-saxe-prusy_20.html
porcelain porzellan Ohme
                                             Sygnatura używana w latach 1930-1945
ohme szczawienko
Spis większości śląskich starych fabryk porcelany
Fabryka Porcelany C. Tielsch Altwasser (Stary Zdrój Wałbrzych), Fabryka Porcelany C. Krister Waldenburg (Wałbrzych), Fabryka Porcelany J. Schachtel Sophienau (Zofiówka), Fabryka Porcelany C. & E. Carstens Sorau (Żary), Fabryka Porcelany Koenigszelt (Jaworzyna Śląska), Fabryka Porcelany R. Schlegelmilch Tillowitz (Tułowice), Fabryka Porcelany C.H. Tuppack Tiefenfurt (Parowa), Fabryka Porcelany K. Steinmann Tiefenfurt (Parowa), Manufaktura Porcelany P. Donath Tiefenfurt (Parowa), Fabryka Porcelany „Giesche” Katowice Bogucice, Fabryka Porcelany H. Ohme Niedersalzbrunn (Szczawienko), Fabryka Porcelany Bykowina Ruda Śląska oraz Manufaktura Porcelany Schmidt & Otremba Freiwaldau (Gozdnica).

Przedstawiłam w wielkim skrócie historię trzech manufaktur śląskich mam nadzieję, że moja przygoda z polską porcelaną dopiero się zaczyna. Doszłam do wniosku, że niestety wszyscy ulegamy zasadzie, że najlepsze to zagraniczne (syndrom starych czasów) a to nie do końca tak jest. Sunie mi się na usta przysłowie "cudze chwalicie swego nie znacie". Czasem jest już za późno, w tym przypadku, to ostatnia szansa się zreflektować bo rynek polskiej porcelany się kurczy. Wygrali ci co mieli takie wnioski już minimum 15 lat temu. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że trafi się perełkę, no ale pożyjemy zobaczymy.
Polecam w ramach rozrywki czytanie felietonów antykwariusza Jacka Bukowskiego. Czasem mają one charakter komedii, czasem sensacji a nawet kryminału, naprawdę zachęcam.
http://antykibukowski.pl/felietony.xhtml

piątek, 13 czerwca 2014

Rosyjska porcelana Gzhel

Niektórzy mówią o Gzhel jak o zagłębiu dziewiętnastowiecznej rosyjskiej ceramiki ludowej. Miejscowość ta już w XVIII wieku zyskała bowiem sławę największego centrum ceramiki. A produkowano tutaj nie tylko wyroby ceramiczne na skromne, użytkowe potrzeby, ale także przedmioty o wysokiej wartości artystycznej, charakteryzujące się pięknymi i drogocennymi motywami dekoracyjnymi.
W przedsięwzięcie pod szyldem Gzhela zaangażowało się wiele fabryk. Jednak koniec XX wieku przyniósł ogromny kryzys, który doprowadzić miał nawet do całkowitego upadku rzemiosła ceramicznego. Ceramiczny fach na nowo odżył po II wojnie światowej. Lata sumiennej pracy twórczej przyniosły wytwórni Gzhel nowe sukcesy.
W porcelanie Gzhela cenione są niepowtarzalne biało-niebieskie wzory, przywołujący na myśl wzornictwo ludowe. Ponadto, ludowe ornamenty znakomicie harmonizują z oryginalnym kształtem wytworów tej manufaktury.
Mój zestaw trafił do mnie przypadkiem. Jednak muszę wspomnieć iż produkty Gzhela nie należą do najtańszych ale pewnie do jednych z najlżejszych. Wrzucam Wam linka dla zainteresowanych.
                                                                     http://www.gzheli.net/

rosyjska porcelana



gizel porzellan

rosyjska porcelana

W tle widoczny jest flakon, który stoi dla towarzystwa, też rosyjskiego pochodzenia ( kislovodska porcelana ). Stoi  w moim domu od wielu lat, pochodzi z czasów intensywnej wymiany handlowej w latach  koniec 80/ początek 90  z obywatelami ZSRR. Mam do niego sentyment, pewnie dla tego, że jest granatowy.

porzellan gzhel



poniedziałek, 9 czerwca 2014

Dawna brona polska

Każdy wie jak wyglądają współczesne brony ale nie każdy widział ich przodka tj. brony drewniane.  Tak się składa, że na moim balkonie takie są.
 

U mnie stanowią wbrew ich przeznaczeniu ozdobę albo podporę dla pnących roślin. Zwykle wzbudzają ciekawość u naszych gości.
ozdoby balkonowe


starocia narzędzia rolnicze

                                                             Mięta do mohito
mohito

czwartek, 5 czerwca 2014

Pałac Zamojskich w Kozłówce (cz 2)

Nie mogłam oderwać oczu od porcelany w Kozłowce same zacne manufaktury- Miśnia, Wiedeń , Berlin itp. Postanowiłam robić zdjęcia, żeby po powrocie do domu móc "zwiedzać" dalej. Kozłówkę odwiedzałam już kilkukrotnie jednak ciągle mam jej niedosyt. Samo przejście przez rezydencje jest tak szybkie, że nie ma możliwości skupić się na detalach. Stąd mój pomysł na tematy tej wycieczki: oświetlenie, piece, lambrekiny, porcelana i platery. Ogólny obraz pałacu i jego wnętrz można znaleźć w różnych publikacjach, gorzej  z detalami nawet przewodnik je pomija. Zawsze staję na tyłach i dopytuję osób, które zamykają za zwiedzającymi drzwi (polecam). Muzeum w tym roku obchodzi 70-lecie. Na tą okoliczność niedługo (chyba od lipca) zostanie otwarta wystawa różnych eksponatów, które zakupiło muzeum i nie pokazywało dotychczas.

 porzellan meissen

porzellan meissen

Zastawa obiadowa w raki, nie dowiedziałam się z jakiej manufaktury ale jak dla mnie bardzo podobna do tych,  które pochodziły z wytwórni Carla Tielsch'a w Altwasser (Stary Zdrój).
porcelain meissen


meissen porzellan

Na stole, naczynia porcelanowe z zastawy berlińskiej z lat 1913–1914, kryształowe karafki i kieliszki z francuskiej huty Baccarat oraz srebrne sztućce wiedeńskiej firmy J.C. Klinkosch z około 1900 roku.
Bardzo ciekawą publikację na temat porcelanowych pojemników na pasztet w formie kaczych kształtów można przeczytać na stronie muzeum (http://www.muzeumzamoyskich.pl/eksphist).

porzellan meissen


meissen porzellan porcelain

stara porcelana


meissen porcelain

W poniższej szafie można dopatrzeć kilka wzorów z Miśni.
meissen porcelain
Na bufecie fragment szklanego serwisu herbowego Zamoyskich, liczącego pierwotnie 154 sztuki oraz osiemnastowieczne talerze i waza do zupy z Miśni
stara porcelana

meissen porcelain

stare cukiernice

meissen porzellan

 Te zdjęcia ukazują jedynie część bogatej kolekcji kozłowieckiej. Skupiłam się głównie na porcelanie użytkowej jednak nie da się pominąć pięknych dzbanów, świeczników, figurek, pater itp.

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Pałac Zamojskich w Kozłówce (cz.1)

Historia obiektu wiąże się z dwoma polskimi rodami - Bielińskich i Zamojskich. Pałac powstał po 1730r. W 1897–1914 nastąpiła przebudowa i rozbudowa zespołu pałacowego w Kozłówce. Wspomniane wydarzenia najbardziej ukształtowały dzisiejszy obraz nieruchomości. Na stronie internetowej  Muzeum można odbyć wirtualny spacer po Pałacu Zamojskich ( http://www.muzeumzamoyskich.pl/wycieczka/)
Dziś przedstawiam pałacowe oświetlenie, ogrzewanie i zabytkowy wystrój okien.

meissen porzellan

meissen porzellan


 Pałacowe oświetlenie robi wrażenie.









Kolekcja pieców, których większość paleniska miało z boku. 




W rogu stoi olbrzymi piec z biało-niebieskich kafli, jeden z trzech wykonanych na specjalne zamówienie, po zrobieniu których zniszczono formy.

meissen porcelain

meissen porzellan
Biało-złoty piec z herbem Jelita, wykonany na specjalne zamówienie na wzór pieców rokokowych.

porcelain meissen

Nieźle zachowane adamaszkowe i aksamitne haftowane lambrekiny i częściowo kotary z dawnego wyposażenia pałacu z początku XX wieku.







W kolejnym poście skupię się na porcelanie i platerach, które uchwycił mój obiektyw.