wtorek, 18 marca 2014

STARA DONICZKA Z HISTORIĄ

Doniczka jest  u mnie ok. 25 lat. Jako dziecko pamiętam, jak kwiatek w tej donicy pobielonej na biało, stał na szerokim parapecie w małej kuchni naszej babci. Utkwiła mi w  pamięci bo wszyscy  przesiadywali  przy stole w kuchni, który był dosunięty do ściany pod oknem. Dodam, że owe okno było świetnym punktem widokowym na całe podwórko.

Żeby doprowadzić donicę do stanu na zdjęciu musiałam ją moczyć całe lato w wodzie. Myślę, że przynajmniej kilka, jak nie kilkanaście, warstw farby z niej odskrobałam.

Babcia dostała tę doniczkę od człowieka, który pracował w cegielni na skraju wsi. Wiadomo co robi się cegielni ale prosty zdolny człowiek ulepił z gliny popiersie  rosyjskiego żołnierz w wojskowej uszatce. Szacuję wiek tej doniczki na jakieś 55- 60 lat. Dziś donica też stoi w mojej kuchni tyle tylko, że zmieniła przeznaczenie.
antyki
 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz