sobota, 2 kwietnia 2016

Tajemnicza porcelana

   W swoich zbiorach mam też przedmioty o których nie wiem zbyt wiele. Tak też jest i w dzisiejszym przypadku. Dostałam kiedyś ten niesygnowany garnitur kawowy i długo szukałam jakiejś informacji, pozwalającej mi na jego identyfikację, niestety bezskutecznie.
   Jednak odkryłam parę tropów, które wskazują, że ta porcelana może być ze Śląska. Widziałam identyczny wzór malatury u Carla Tielscha a na śląskiej porcelanie używano również tego typu niebieskiego koloru. Nawet kształt przypomina wszystkim znane patyczaki. Kiedyś już publikowałam zdjęcie małej filiżanki z podobnym kształtem uszka. 
Jedno co mi w tym wszystkim nie pasuje to wielkość dzbanka kawowego. Śląskie dzbanki zwykle są dość spore, ten można zaliczyć do małych. No i tu trop się urywa...
Bez względu na to czy to Śląsk, czy nie Śląsk to jest coś oryginalnego w tych przedmiotach, chwilami wydaje mi się, że kształt ten ma charakter co nieco orientalny.
   Dla mnie rozwiązywanie tajemnic porcelanowych jest dość fascynujące. Może wśród Państwa znajdzie się osoba, która wie coś więcej na temat mojej porcelanki?




Wprawdzie to nie na temat ale na koniec Morpho motyl z rodziny rusałkowatych. Zawsze chciałam go mieć i w końcu mam. Mimo wszystko jest podobny do porcelanowej materii bo jest tak samo kruchy i delikatny.



5 komentarzy:

  1. Może warto dokładnie obejrzeć spód tych przedmiotów. Być może, że jest jakieś delikatne, mało widoczne tłoczenie podszkliwne (sygnatura).
    Niedawno pisałam na swoim blogu o paterce, którą podejrzewam jako wzór z Tułowic (Tillowitz), ale oznaczony ledwie widoczną sygnaturą VDP (Vereinigung deutscher Porzellan-Fabrikanten zur Hebung der Porzellan-Industrie). (http://ogroddanieli.blogspot.com/2016/02/w-poszukiwaniu-tillowitz-paterka.html)
    Sądzę, że przykład, który opisałam dotyczy wielu przykładów wyrobów (surowych) wykonanych w jednej wytwórni, a dekorowanych w innej dla podobnych zjednoczeń (karteli). Pokazana przykładowo moja paterka ma kształt katalogowy Tillowitz, a już malowanie odbiegające (przynajmniej na moim poziomie wiedzy). Rzecz wylicytowałam dość tanio, bo (domyślam się tylko) sprzedający nie poznał wyrobu.
    Podobnego zdobienia do pokazanego w Twoim poście nie spotkałam, aczkolwiek elementy faktycznie przypominają śląskie wytwórnie. Mniejszy dzbanek, może do kakao?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Cieszę się że do mnie zajrzałaś. A jeśli chodzi o moją porcelanę to niestety przejrzałam ją bardzo dokładnie wręcz z lupą w ręku. Ale tak to jest z niektórymi manufakturami, że z całego serwisu znakowały parę elementów. Ja też mam największą frajdę gdy uda mi się coś odkryć czego inni nie umieli zrobić. W tym wypadku mam nadzieję że uda mi się znaleźć trop. Zauważyłam, że wiele fajnej porcelany jest za granicami Polski, co wynika ze znacznego exportu w tych czasach. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  2. Dzień dobry,
    natrafiłam na podobne wzór malowania (kółeczka) na aukcji
    http://allegro.pl/cukiernica-altwasser-stary-zdroj-1870-patyczak-i5981507776.html Co prawda sterczyny patyczakowe inne, ale malowanie... wypisz wymaluj.
    I tak szczerze to CT najbardziej podejrzewam o autorstwo Twojego zestawu.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Faktycznie bardzo podobny wzór. Pozdrawiam

      Usuń