sobota, 14 lutego 2015

Porcelana śląska cz4 - Tillowitz

     W Tułowicach istniała od roku 1813 fabryka  kamionki i fajansu, która w latach 40/50 XIXw rozpoczęła również produkcję porcelany. Było to zasługą hrabiego Ernsta von Frankenberg-Ludwigsdorf, przez co nazwano ją Hrabiowską Manufakturą Porcelany Frankenbergów. Po jego śmierci w 1855r  spadkobiercą Tułowic został  hrabia Fred von Frankenberg – Ludwigsdorf (1835-1899). Wydzierżawiał on fabrykę kolejnym najemcom z różnym skutkiem.
Na koniec  podupadłą fabrykę najpierw wydzierżawił, potem sprzedał rodzinie Schlegelmichów. Prowadzili oni w Turyngii Fabrykę Porcelany „Reinhold Schlegelmilch”R.S w Suhl. Syn Reinholda, Erhard Schlegelmich przyjechał do Tułowic i po szeregu inwestycji  przeniósł stary zakład do nowej fabryki w pobliżu stacji kolejowej. Tułowicki zakład stał się filą fabryki w Suhl. Jego porcelana w tamtych czasach charakteryzowała się wysoką jakością i większość była eksportowana do Ameryki, Anglii i Francji.
     W 1914 roku wybuchła pierwsza wojna światowa. To trudny okres dla przemysłu porcelanowego, również i dla Tułowic. Robotnicy zostali wcieleni do służby wojskowej i wielu z nich nie powróciło już do domu. W 1916 roku na skutek problemów finansowych  Arnold Schlegelmilch, brat Erharda zlikwidował rodzinną  fabrykę "RS" w Suhl. 
     Jednak w latach dwudziestych pomimo wielu problemów  Tułowice zaczęły się podnosić z kłopotów. Firma rozwinęła znacząco wzornictwo, metody zdobienia i dzięki utalentowanemu modelarzowi Wilhelmowi Kahlertowi powstało szereg ciekawych figur porcelanowych. Wszystko to potwierdzało wysoki kunszt zakładu. Przez co eksport wzrastał i ponad połowa produkcji  trafiała do USA, Kanady, Ameryki Południowej, Australii, Nowej Zelandii, Holandii, Skandynawii, Anglii i do Szwajcarii.
      Kiedy nadszedł kryz gospodarczy odbił piętno na całej branży. Oprócz tego  w 1934 roku, zmarli  obydwaj właściciele firmy Arnold i Erhard Schlegelmilch. Kierownictwo nad fabryką przejął po nich Lothar Schlegelmilch, syn Arnolda.
      W 1939 roku wybucha II Wojna Światowa. Jednak do 1940 roku firma dawała sobie radę w nowej rzeczywistości, podpisując kontrakty z wojskiem niemieckim. W styczniu 1940 roku, umiera Lothar Schlegelmilch, a niedługo po tym firma traci umowy na dostawy dla armii. Po śmierci Lothara  fabrykę objęła jego siedemnastoletnia siostrzenica, Brigitte Koch. Była ona ostatnią z rodziny Schlegelmilchów właścicielką tułowickiej fabryki.
  W marcu 1945 roku Tułowice zajęła Armia Czerwona. Po przejściu frontu tułowickie zakłady przemysłowe zostały zdewastowane a  maszyny, podobnie jak w większości śląskich fabryk, zdemontowane i wywiezione. Fabryka wznowiła swoją produkcję 1964 roku. Na początku produkowano porcelanę na podstawie wzorów z czasów Schlegelmichów, a w późniejszych latach  porcelit.
 W 1977 roku uruchomiono nowoczesny zakład a stara, zniszczona fabryka została zamknięta.  Produkcja zakładu głównie była przeznaczona na rynki byłego bloku RWPG. W 2001 roku po transformacji  gospodarczej firma  upadła.  Przykre ale prawdziwe.
 
                     Na zdjęciu maleństwa na konfiturę,  rasowe art deco z okresu 1920-1945.
 tillowiz porzellan
Znak EPOS oznacza szlachetną porcelanę z Górnego Śląska. 
tillowiz porcelan

Tu, bardzo duża patera, również  w stylu art deco. Potwierdza to jej geometryczny kształt i malatura oraz specyficzny niebieski kolor.
tillowiz porzellan

tułowice porcelana


 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz